Jeszcze nie tak dawno praca dyplomowa wyższej uczelni był poręczycielem odnalezienia solidnej pracy. Niestety czasy się zmieniają oraz warunki także. Coraz to więcej wychowanków wyższych studiów zasila szeregi bezrobotnych. Mało tego, w pewnych momentach doskonali zawodowcy, z olbrzymim doświadczeniem zdobytym za granicą też mają trudności ze znalezieniem pracy – by to zmienić, zajrzyj na praca. Osoby wracające zza granicy, w jakim miejscu zajmowały eksponowane stanowiska, w szeregu przypadków bardzo odpowiedzialne, mają poważne problemy ze znalezieniem pracy w kraju. Ze zdziwieniem słuchają od potencjalnych pracodawców, iż mają zanadto wygórowane wymagania. W jaki sposób sami przyznają problem tkwi w braku znajomości oraz tak oznaczanych pleców.
Statystyki są melancholijne. Praca po studiach już nie jest taka oczywista. W 1997 roku bezrobotni z wyższym wykształceniem stanowili 1,4 procent, a w roku 2010 jest to już 10,5 procent. Wolno się zastanawiać co jest powodem takiego stanu rzeczy. Specjaliści twierdzą, iż ludzi kończących wyższe studia jest coraz to więcej, natomiast jakość wykształcenia drastycznie się obniżyła – zwłaszcza na niektórych uczelniach osobistych. Rynek jest przesycony humanistami i specjalistami od marketingu i zarządzania. Inżynierów, których naprawdę brakuje, jest niewielu. Na swojej drodze możemy spotkać różnych szefów czy menadżerów.
Co niektórych nie interesuje to co robisz po pracy, jaka jest twoja sprawa rodzinna czy także orientacja. Ważne są wyniki w pracy. Jeśli te są dostateczne po wyjściu z firmy przestajesz istnieć dla takiego szefa przedsiębiorstwa. Niemniej jednak zdarzają się okazy, jakie pragną tobą zawładnąć. Nie istotne, iż praca to dla ciebie priorytet, iż zamieniasz się w przysłowiowego cyborga po przekroczeniu progów firmy, że twoje wyniki są więcej niż przeciętne.
Dla takiego niedojrzałego emocjonalnie właściciela dużej korporacji istotne jest to, kim jesteś po pracy. I w następstwie tego jeśli podejrzewasz, że w twoim otoczeniu jest taki przełożony zapomnij o odsłanianiu prawdziwego ja w jednostce gospodarczej. Nie przyznaj się, że jesteś szczęśliwym rodzicem więcej niż jednego potomka. Wielka rodzina to wystarczający powód dla twojego właściciela dużej korporacji ażebyś musiał dorabiać na boku u rywalizacji.